"nerVision to utwór otwierający mój solowy album, pierwszy numer na trackliście, który został singlem po to, żeby celowo złamać konwencję, jakiej hołduje większość raperów. Z reguły na pierwszy kawałek promujący płytę powinno się wybrać hitowy, naładowany panczami, bujający, newschoolowo/trapowy numer. Jednak nie chcę opierać się na wtórnych motywach muzyczno-tekstowych czy przewidywalnych chwytach. Zapraszam. #nerVision. Chcę byście od początku styczności z moją muzyką, wiedzieli, że mam pewne priorytety i pomimo nowoczesnych brzmień, treści czy utworów, które NA PEWNO znajdziecie na moim albumie, pamiętali, że muzyka to dalej MUZYKA, a nie ciągła kalkulacja rymów i panczy bez emocji i szczerości." - pisze Nerwus. Sprawdźcie więc jak doceniany młody producent wypada w rapowej wersji.
[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23826","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]
Komentarze