Zapewne dla zdecydowanej większości czytelników Jay Sean to popowa gwiazdka nie znacząca nic w rapowym biznesie. Jednak nie można zapomnieć o tym, że przecież artysta ten związany był z jedną z najważniejszych wytwórni rapowych w Stanach - Cash Money Records. Kluczowe właśnie jest tu "był", gdyż współpraca została właśnie zakończona... Zatem Jay Sean dołączył do innych wykonawców opuszczających szeregi labelu w tym roku (Mystikal, Busta Rhymes). Wszystko to dzieje się w niedalekim odstępie czasu od krytycznych wypowiedzi innych osób powiązanych z wytwórnią (Lil Twist i Tyga)...
Jay Sean jednak zarzeka się, że nie rozstaje się z Cash Money w konflikcie:
"Nadal jestem z nimi w świetnych stosunkach. Oni uwierzyli we mnie i mój talent, co zaowocowało całą masą sukcesów".
Artysta pomimo całych zdarzeń i zamieszania nie zmienia swojej postawy muzycznej i konsekwentnie ma zamiar wypuścić w listopadzie mixtape "Mistress II".
Komentarze