Witajcie w Innej Stronie - cyklu, który pozwoli wam poznać artystów hip-hopowych nie tylko na polu muzycznym, ale także nieco bardziej prywatnym i da wam możliwość, by usłyszeć odpowiedzi na pytania, których nie spotkacie w normalnych wywiadach. Dlaczego? Ponieważ nawet rzeczy tak banalne jak ulubiony film czy wymarzone do odwiedzenia miasto mogą przekładać się bezpośrednio na to, co słyszymy na albumach. Mogą pozwolić też poznać wam ulubionych raperów trochę lepiej. Co w końcu jest dla artysty większą inspiracją, niż życie samo w sobie? W kolejnym odcinku naszym gościem jest weteran, który po latach zaatakował drugim solowym albumem - zaskakująco świeżym, dopracowanym brzmieniowo i zatytułowanym po prostu "Spinache".
1. Życiowe motto lub ulubiony cytat, który byłbyś w stanie sobie wytatuować
Piję życie do dna #PZDD
2. Największy życiowy sukces
Dzisiaj jest moim największym sukcesem. Wszystkie dotychczasowe sukcesy pozwoliły mi znaleźć się tu i teraz.
3. Największa życiowa porażka
Nic się nie dzieje bez przyczyny, każde niepowodzenie jest ważnym doświadczeniem i może stymulować zmiany. Z dzisiejszą świadomością, wiele wydarzeń, które powierzchownie można rozumieć jako porażki i coś złego, widzę jako dobre i bardzo adekwatne.
4. Pierwszy sportowy idol
W zasadzie nigdy nie miałem sportowego idola. Sport, który wywarł na mnie duże wrażenie, to skateboarding. Pierwsze filmy oglądane z VHS, Plan B, Rodney Mullen.
5. Ulubiony film
Kiedyś Blade Runner z Harrisonem Fordem i świetną muzyką Vangelisa, później Adwokat Diabła lub American Beauty, dziś zdecydowanie Samsara.
6. Ulubiona książka
Bucay Jorge “Pozwól że ci opowiem”
7. Ulubiony alkohol
Wszystko zależy od kontekstu, lubię Pastis, czerwone wino (ulubione szczepy to Syrah i Pinotage), czasem piwo pszeniczne.
8. Najważniejsza część garderoby
Spojrzenie, uśmiech, buty
9. 3 cechy idealnej kobiety
3 cechy idealnego człowieka?
10. 3 najpiękniejsze kobiety świata
Spotykam w życiu wspaniałe i piękne kobiety, nie czuję potrzeby wybierania trzech naj.
11. Gdybyś miał powiesić na ścianie jeden plakat to byłby to…
Grafika z okładki albumu “Dangerous” Michaela Jacksona lub poster Odysei Kosmicznej Stanleya Kubricka.
12. Wymarzony samochód
Może być Aston Martin w wersji Q Branch.
13. Miasto, które najbardziej chciałbyś odwiedzić
Z oczywistych powodów czekam na możliwość odwiedzenia Montrealu, dorzucę jeszcze Marsylię i Madryt.
14. 3 płyty, które zabrałbyś na bezludną wyspę
Miles Davis “Kind of Blue”, ATCQ “Midnight Marauders” i “Koncerty brandenburskie” Jana Sebastiana Bacha.
15. Najważniejszy z jakiegoś powodu numer muzyczny w Twoim życiu
Ten, który aktualnie piszę.
16. Najbardziej szalone wspomnienie związane z rapem
Części szalonych wydarzeń nie pamiętam, były tak szalone, że przykryła je mgła ;) Pamiętam jedno wydarzenie, koncert Lavoholics w Palladium, wszystko działo się szybko, spontanicznie. W całym tym wirze udało nam się zrobić coś, co od samego początku wydawało się niemożliwe, było w tym dużo szaleństwa.
17. Najbardziej szalone wspomnienie imprezowe
Klub w ogniu, ja trzeźwy, gwarancja szalonych wspomnień.
18. Czasy szkoły to…
Ze względu na mój stosunek do systemu edukacji, czas, w którym próbowano mnie czegoś nauczyć, wykorzystałem na rozbudowywanie swojego potencjału. Większości wiedzy wkładanej wtedy do głowy nie pamiętam, pamiętam za to spotkanych ludzi i wydarzenia, które nas łączyły.
19. Idealny scenariusz na weekend
Idealny scenariusz to brak scenariusza. Lubię zupełnie bez planu znaleźć się w nowym miejscu z ciekawymi ludźmi i czerpać z tego jak najwięcej. Moje dni weekendowe nie różnią się zbytnio od każdego innego dnia.
20. Najbardziej w ludziach denerwuje Cię…
To, co tak naprawdę jest odbiciem jakiejś części mnie, każdy taki impuls traktuję jak cenną wskazówkę i możliwość rozwoju.
21. Gdyby nie rap to…
Gdybym miał realizować się inaczej niż muzycznie, wybierałbym między gotowaniem, obrazem (od grafiki do video) i aktorstwem. Na szczęście nie muszę wybierać i każdą z podanych alternatyw rozwijam bez potrzeby rezygnowania z muzyki.
Komentarze