Często okazuje się, że przymusową odsiadkę raperzy wykorzystują na to, by napisać sporo nowych tekstów, czemu sprzyja czas na refleksję i brak innych rozrywek. Nie inaczej było w przypadku Lil Boosiego, który niedawno wyszedł na wolność po prawie pięciu latach i od razu stał się wszechobecny w amerykańskich mediach. Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej raper z Luizjany zdradził, że za kratkami napisał ponad 1000 utworów i scenariusz filmu!
"Myślę, że z muzyką, którą mam, rap gra stoi dla mnie otworem. To, co w ostatnich 3-4 dniach słyszałem w radio bardzo różni się od mojej muzyki. A inność przynosi wielkość" - komentuje raper. "Nie słuchałem muzyki innych w więzieniu, nie śledziłem nowych twarzy, skupiałem się tylko na swojej twórczości."
"Napisałem też film 'Boosie The Movie'. Pewnie zbiorę kasę i sam pchnę to do kin, bo nie ma drugiego takiego filmu. To prawdziwa historia" - dodaje.
Jeśli chodzi o kooperacje to na pewno możemy spodziewać się numeru Boosiego z Big K.R.I.T.'em, który parę dni temu opublikował zdjęcie ze studia.
[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"11696","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"430","width":"430"}}]]
Komentarze