CyHi da Prince, to jeden z tych zawodników, który pomimo posiadania kontraktu w znanej wytwórni i wsparciu od szych pokroju Kanye Westa, wciąż nie zaistnieli na salonach. Szkoda, bo to naprawdę uzdolniona bestia i szkoda, żeby przespał swoją szansę jak Papoose czy Saigon.
Raper chce o sobie przypomnieć darmowym, "Black Hystori Project". Wśród gości, możecie usłyszeć m.in. King Louie. Lista producentów nie imponuje.Złożona jest z samych anonimowych ksywek. Ale czy to źle? Sprawdźcie sami.
Komentarze