Najwybitniejsza chyba raperka/wokalistka w historii wmieszała się w ostatnich latach w "serię niefortunnych zdarzeń", przez co jej kariera uległa sporym turbulencjom. Teraz dopiero co wyszła na wolność po 3-miesięcznej odsiadce i postanowiła uczcić to publikacją pierwszego od dłuższego czasu numeru.
Numeru, który nagrany został jeszcze "zza krat" i wydany w przededniu opuszczenia przez Lauryn więzienia. Podejmuje tematy społeczne i miał być podsumowaniem pewnego momentu. Zresztą najlepiej opisze to info prasowe od pani Hill:
"Consumerism is a track coming out on the eve of Ms. Hill’s release. She wanted to get this music out while she was incarcerated, as it is a product of the space she was in while she was going through some of the challenges she has been faced with recently.
“Consumerism is part of some material I was trying to finish before I had to come in. We did our best to eek out a mix via verbal and emailed direction, thanks to the crew of surrogate ears on the other side. Letters From Exile is material written from a certain space, in a certain place. I felt the need to discuss the underlying socio-political, cultural paradigm as I saw it. I haven’t been able to watch the news too much recently, so I’m not hip on everything going on. But inspiration of this sort is a kind of news in and of itself, and often times contains an urgency that precedes what happens. I couldn’t imagine it not being relevant. Messages like these I imagine find their audience, or their audience finds them, like water seeking it’s level.”"
Jak podoba Wam się "Consumerism"? Czujecie tu jeszcze przebłyski dawnej wokalnej siły pani Hill? Myślicie, że uda jej się wrócić na dobre do muzycznego biznesu?
Komentarze