Ciężko uwierzyć jak wielki spadek zainteresowania swoją twórczością w ostatnich dwóch latach zaliczył Bishop Lamont. Od czasu rozstania z wytwórnią Aftermath, typowany jeszcze niedawno na "zbawiciela zachodu" raper z Carson wrócił do punktu wyjścia, czyli do głębokiego undergroundu... Nie przeszkadza mu to jednak w wypuszczaniu nowych numerów.
Ostatni utwór Lamonta, który ujrzał światło dzienne to "Hope Music" - wyprodukowana przez Paula Cabbina inspirowana soulowym brzmieniem kompozycja, w której gościnnie pojawił się Lord Jamar. Zachęcam do przesłuchania i zgodzie z tytułem nagrania, ciągle mam nadzieję, że doczekam się debiutanckiego albumu Bishopa w tej dekadzie...
Komentarze