Każdy kto słyszał ostatni materiał warszawskiego MC i producenta Kubsona z pewnością zapamięta jego ksywę na dłużej. Koleżka ma nie tylko spory talent do opowiadania historii, droczenia się ze słuchaczem i sprzedawania swojej, bardzo ciekawej zresztą, wizji Świata, ale również do lepienia naprawdę fajnych bitów, w których czuć, że materiał do ich stworzenia znaleziono pod sporymi stertami winylowych ciastek.
A propos winyli. Album, który już w tytule ma ten nieśmiertelny nośnik nie mógł się nie ukazać w tej formie. Kubson właśnie rusza z drugą fazą promocji swojego, bardzo udanego albumu, który już teraz możecie kupić również na wosku.
W mailu od Kubsona czytamy: "Po długiej przeprawie z czeskimi specjalistami od przenoszenia dźwięku cyfrowego na nośniki analogowe oraz po prawdziwej wojnie z podwarszawską drukarnią, ogłaszam z bananem od ucha do ucha: Igła w stogu PCV jest już na WINYLU!!!". Na wosku jest 12 z 16 utworów dostępnych wcześniej na CD. Nie znaczy to wcale, że kupujecie niepełny produkt - gratis dostajecie kompakt. 20 z 300 potencjalnych nabywców płyty otrzyma również slipmatę z "Samplo-Botem" z okładki. "Okładka winyla jest matowa, czarno-złota z lakierowanymi wstawkami; tył tworzy samplerowy układ tracklisty. Ze wzgledu na moje poligraficzne zobczenie możecie być pewni, że takiej oprawy vinyla jeszcze nie było". To wszystko możecie zamawiać pod adresem kubson@kubson.pl.
Już niebawem możemy się też spodziewać pierwszego teledysku promującego album. Nie przegapcie tego, bo to naprawdę kawał dobrej roboty. Dla tych, którzy się jeszcze zastanawiają...TUTAJ macie legalny odsłuch całości. A TU naszą recenzję.
Newsletter
Chcesz być na bieżąco? Nasz newsletter wyeliminuje wszystkie szumy i pozwoli skupić się na tym, co w muzyce naprawdę wartościowe. Zero spamu, same konkrety! I tylko wtedy, gdy faktycznie warto!
Komentarze