Wokół jubileuszowych kategorii wywiązują się duże dyskusje, więc pomyśleliśmy, że dobrze doprecyzować znaczenie tej kategorii i samej nagrody.
30-lecie obchodzi lokalna scena danego miasta, a nie wszyscy obecni w zestawieniu raperzy. To nie maraton i matematyka, nie chodzi o to kto nagrywał dłużej i kto był 30 lat temu aktywny, ale o to kto wywarł największy wpływ na scenę w trakcie całego tego okresu. Tak jak przy rankingach "piłkarza 100-lecia" nie patrzy się kto grał 100 lat temu (ani oczywiście kto grał przez całe 100 lat :) ) - tylko na to ile osiągnął w tych ramach czasowych. Dlatego obok siebie zestawia się Pele i Messiego, mimo że każdy grał w innym okresie, gdy cały futbol wyglądał inaczej.
W związku z tym nie mają też sensu wyliczenia pt "ten jest na scenie tylko 5, 10, 15 lat a nie 30 więc nie może być nominowany", bo nawet w ciągu kilku lat można wywrzeć taki wpływ, by zapisać się w historii. Dlatego bardzo zdziwiły nas pojawiające się komentarze "Dlaczego Magik w nominacjach skoro nagrywał przez 7 lat?" - bo wydawało nam się, że piętno, które wywarł na scenę jest bezdyskusyjne i oddziałuje na kilka kolejnych pokoleń.
2Pac od debiutu był na scenie przez 5 lat. Notorious B.I.G. wydał za życia JEDEN album. Ale mimo tego nie istnieją rankingi raperów wszech czasów czy raperów 50-lecia (robione w tym roku na 50-lecie hip-hopu), gdzie zabrakłoby któregokolwiek z nich.
Gdyby liczyło się tylko kto był pierwszy i nagrywał dłużej to każdy taki ranking wygrywałby Blowfly (wydawał płyty od 1971 do końca życia w 2016) albo Too $hort (nagrywa nieustannie od 1986 do dziś). A dla 2Paca nie byłoby tam miejsca. Tak samo jak dla Biggiego, czy Big Puna i Big L'a - bo oni także zdążyli wydać za życia jedną płytę.
Warszawski, Śląski czy Poznański Raper 30-lecia to nagroda poświęcona najważniejszym postaciom na lokalnej scenie, które w ciągu 3 dekad istnienia tej sceny wywarły na nią największy wpływ. Jedni wywierali go głównie w latach '90, inni w latach '00, a inni w ostatnich latach. Na palcach można policzyć osoby takie jak Sokół czy Peja, które trzymają się w czołówce przez wiele lat i wciąż są punktem odniesienia - większość ma swój złoty moment i kilka lat dominacji, a my razem z członkami gremium wszystkie te złote momenty musimy wyważyć i porównać. Także dlatego do głosowania zapraszamy też lokalnych artystów i aktywistów, którzy najlepiej wiedzą i czują kto wywarł największy wpływ na nich samych oraz ich otoczenie.
I taki jest sens tej nagrody. Oczywiście moglibyśmy nazwać ją np "Najważniejszy Śląski Raper w trakcie 30 lat istnienia sceny" tak żeby nikt nie miał wątpliwości - ale jak brzmiałaby taka nazwa?
Komentarze