Fabijański nadal zaskakuje swoimi wypowiedziami na temat rynku hip-hopowego w Polsce. Podczas programu F2F z Wac Toją wypowiedział się na temat Filipka i Żabsona.
F2F to program prowadzony przez Boxdela na kanale FameMMA. Boxdel poprosił Sebastiana o wskazanie najbardziej odklejonego rapera w Polsce.
- W ogóle nie kupuje tego wszystkiego, co dzieje się wokół Żabsona i tego nurtu. Dla mnie to jest jakaś wydmuszka, nie kumam tego. Ale nie znam typa. Słyszałem, że to bardzo w porządku koleś. Ale ta cała otoczka... rozumiem, że rap wszedł w jakiś nurt modowy, że to jest teraz bardzo powiązane, natomiast ja nie kumam tego za bardzo. Ktoś może powiedzieć "zamknięty łeb". Ja mam otwarty łeb na treść, ale jakoś nieszczególnie lubię ten rapowy blichtr, który w moim odczuciu jest trochę śmieszny w wykonaniu polskich raperów. Kiedy czarnoskórzy raperzy opływają w luksusy, to jest to adekwatne i ja to kupuje. W Polsce robić taki grunt.... dla mnie to jest nieszczere, to jest kreacja, której nie kupuje.
Komentarze