Wokół SBM Label ostatnio dużo się dzieje, a fani gorąco dyskutują o sytuacji kadrowej w labelu. Na ostatnim Q&A na Instagramie Janusz Walczuk rozwiał wątpliwości związane z jego przynależnością do wytwórni.
Podczas sesji pytań i odpowiedzi na Instagramie jeden z fanów Janusza Walczuka zadał pytanie: "Co dalej z SB? Napisałeś o nowym koncie na YT. Plus czy zanosi się na Hotel Maffija?".Raper rozwiał wątpliwości odpowiadając fanowi:
- No ja jestem w SBM nic sie nie zmienia. Na moim kanale będę mógł wrzucać vlogi, odcinki i treści kierowane stricte dla moich fanów. Jest to naturalny element rozwoju marki osobistej i community wokół niej. W ogóle mam wrażenie, że ostatnio ludzie strasznie szukają dziury w całym. Jak opublikowałem tracklistę i nie ma tam któregoś z nich kolegów artystów, to nie oznacza to że jesteśmy pokłóceni tylko po prostu, albo nie było przestrzeni czasowej na zrobienie numeru albo nie było w ogóle potrzeby zrobienia numeru. Nie ma co szukać sensacji na siłę. A Hotel jak to hotel nigdy nie zapowiadany tylko po prostu się pojawia.
***
Komentarze