Podczas programu "Rundki" poprzedzającego piątą edycję gali High League Alberto opowiedział o nieprzyjemnej sytuacji, która spotkała go na warszawskiej Pradze.
Na High League 5 Alberto zawalczy z Pawłem Tyburskim. Podczas programu "Rundki" przeciwnik rapera zapytał go o sytuację, gdzie miał uciekać samochodem, a finalnie uderzyć w blok. Alberto w następujący sposób odniósł się do sytuacji:
"Sytuacja była prosta. Dodałem relację, że jadę na siłownię, bo się nigdzie nie kryję. Poszedłem na tę siłownię, do tej pory czasami sobie tam przyjeżdżam. Jakaś osoba, z którą miałem wcześniej spinę... nie będę jej reklamował. Była to osoba, z którą podobno zakopałem topór wojenny i wszystko miało rozejść się po kościach - bez honoru wjeżdżają we mnie w sześciu, siedmiu chłopa ze sprzętem i napi**dalają mi w samochód. Ja zawsze jestem gotowy na takie sytuacje, ale wiedziałem, że mogli zrobić to minutę później, gdy byłem na zewnątrz. Nie mieli na to ochoty, żeby robić burdę. Chcieli mnie może nastraszyć. Ja próbowałem wysiąść z samochodu, ale moje drzwi były przyblokowane. Dalej napierdalany był samochód. Ja zacząłem wycofywać się na wsteku, rozj**ałem kilka samochodów, przyj**ałem w słup i jak do przodu wykręcałem, wyjeżdżałem stamtąd, jeden typ przewinął mi się przez maskę."
Komentarze