Dziś rano po raz kolejny Elon Musk zablokował konto Kanye Westa na Twitterze. "Robiłem, co w mojej mocy. Mimo to ponownie naruszył naszą zasadę zakazującą podżegania do przemocy. Konto zostanie zawieszone" - mówi właściciel platformy.
1 grudnia Kanye West był gościem programu podcastowego "InfoWars" prowadzonego przez Alexa Jonesa, skrajnie prawicowego zwolennika teorii spiskowych. Raper pojawił się w programie z twarzą zasłoniętą czarną maską i nie było to jego pierwsze wystąpienie bez pokazywania twarzy.Kanye West zszokował wypowiedzią na temat Hitlera:
Podczas podcastu Kanye nawiązał do Hitlera. - ''Dostrzegam w nim wiele pozytywnych cech. Każdy człowiek ma coś wartościowego, coś ze sobą wniósł, zwłaszcza Hitler. Ten facet… wynalazł autostrady, wynalazł mikrofon, którego używam jako muzyk" - opisywał raper jednego z największych zbrodniarzy w dziejach. Takie stwierdzenie zaskoczyło nawet Jonesa. Gospodarz programu przypomniał swojemu gościowi, że przecież "naziści byli bandytami". - "Ale robili też dobre rzeczy. Musimy przestać obrażać nazistów przez cały czas'' - zaapelował Kanye.
Raper zasłynął wcześniej wzbudzającymi ogromne kontrowersje wypowiedziami, za które m.in. w ostatnich dniach znalazł się w gronie finalistów dorocznego konkursu na "antysemitę roku", organizowanego przez organizację pozarządową StopAntisemitism.
Kontrowersje wokół muzyka sprawiły, że współpracę z nim zerwało wiele znanych marek. Podsumowywaliśmy to w tym artykule.
Kolejnym powodem zablokowania Twittera Ye było to, że w jednym ze swoich najnowszych tweetów muzyk zamieścił symbol będący połączeniem żydowskiej Gwiazdy Dawida i swastyki.
Komentarze