Styles P ostatnio mocno zaskoczył fanów informacją o tym, że jako solowy artysta w przyszłym roku zamierza zawiesić mikrofon na kołku. Ostatniego słowa w kabinie nagraniowej jeszcze jednak nie powiedział.
Raper przekazał wiadomość na swoim Instagramie. "Jeśli chodzi o moją solową karierę, będę przechodził na emeryturę pod koniec 2023 roku. Mam dla was ostatnie dwa projekty i odchodzę. Będę jednak na pokładzie, jeśli chodzi o wszystko, co związane z muzyką The Lox, koncertami itd. Mówię o tym z większą wyrozumiałością dla samego siebie i świadomością własnego zdrowia psychicznego. Zauważyłem, że jestem mniej zdrowy duchowo niż kiedyś. Wydaje mi się, że pociągnąłem siebie trochę w dół w ciągu ostatnich kilku lat, będąc jednocześnie bardzo ciężko pracującym MC i aktywistą na rzecz zdrowego życia. Myślałem o tym mocno i doszedłem do wniosku, że muszę ostatecznie porzucić solową karierę. (Wydaje mi się, że dałem wam wystarczająco dużo)" - napisał raper.
Oprócz tego oznajmił również, że rezygnuje z bycia szefem sieci juice barów Juices For Life i zamierza mocniej zaangażować się w promowanie swojej marki Farmacy For Life, oferującej naturalne zamienniki dla różnego rodzaju leków.
Styles P, poza działalnością w ramach The Lox, ma na koncie czternaście solowych płyt, a także sześć albumów stworzonych w kooperacji z innymi artystami. Chociażby takimi jak Dave East czy Talib Kweli. Ostatnim krążkiem, jaki wydał, było "Wreckage Manner", nagrane we współpracy z Havoc'em z legendarnego Mobb Deep.
Komentarze