2021 zmienił w moim życiu wiele. Tak naprawdę od maja zeszłego roku jestem cały czas w trasie. O tym właśnie są Kieliszki - kiedy zaczynasz weekend i idziesz na melanż, ja jadę na nim zagrać koncert, nierzadko przez całą Polskę. Życie w trasie to dużo potu i łzy szczęścia. To zmęczenie, śmieciowe jedzenie i toalety na stacjach benzynowych, koncerty do 2-3 nad ranem i wstawanie o 6-7, by zdążyć na kolejny koncert, klip, sesje w studio czy inną akcję. Jednak kocham to na maxa. Na każdym koncercie widzę Was w ogniu energii, robiących zajebiste pogo, a po koncertach szczęsliwych i dziękujących mi, mówiąc że to był najlepszy koncert w Waszym życiu. Jestem Wam mega wdzięczny, kocham to co robię i jaram się, że możemy dzielić się tą energią i szczęściem. Ten kawałek jest dla Was. Dla wszystkich, którzy bawią się przy mojej muzyce. - takim komunikatem skierowanym do fanów zapowiada swój najnowszy klubowy banger Wac Toja.
Komentarze