"Tamten rok był dla mnie przełomowy pod względem spełnionych marzeń. Teraz to „plany”, kiedyś nie do spełnienia myśl, że zrobię numer z legendą, której słuchałem za dzieciaka, chłonąc to wszystko. To nie tylko moje marzenia, ale moich braci również. Tak było z VNM-em, dziś jest tak z Kosim – wielki szacunek i 5 za kozacką zwrotę" - pisze Przyłu. Singiel promuje album "Przyjaciele czekają w domu".
Komentarze