Zui wypuściła kilka dni temu kontrowersyjny singiel "Cnoty niewieście", w którym rzuca szereg bezpośrednich linijek o seksie. Premiera ta wywołała małą wymianę zdań między nią a Oliwką Brazil.
Ostatnio głośno było o wypowiedzi Oliwki w rozmowie z Young Leosią w newonce.radio:"Dziewczyny, które robią muzykę zawsze chciały być Oliwką Brazil. Po prostu im nie wyszło i one teraz nie chcą mi podać ręki, bo one zawsze chciały tak nawijać. Ale może się wstydziły, może nie chciały wyjść przed szereg, żeby nie zostać ocenione, hejtowane? Ja to po prostu zrobiłam. Taka jestem, nie udaję"
Natomiast po tym, gdy Zui wypuściła ostry singiel to Oliwka wrzuciła story z miną ukazującą niesmak oraz opisem "Teraz moje słowa z wywiadu nabierają jeszcze większego sensu" uzupełnionym o 4 emotki klauna.
Do tej reakcji odniosła się teraz była członkini SB Maffiji:
"Myślę, że w ogóle to, że była jakaś szpileczka wbita w moją stronę jest dowodem na to, że premiera zażarła. Gdyby kawałek był turbo ch**owy, każdy by go olał, to w ogóle nie byłoby poświęcać czasu na Instastory. Kobiety powinny się wspierać, ale widocznie nie wszyscy do tego dojrzeli. Oliwka, kochana, nie masz monopolu na bzykanie w tym kraju. Obie wzorujemy się na Nicki, Cardi, nawijamy o fiutach i o cipkach, ale to nie znaczy, że mamy się nienawidzić i wbijać sobie szpilki"
Poniżej całe Q&A Zui, w którym odniosła się ona także do pytań o to czy sama pisze teksty, o twórczość Ruskiefajki, raperów z którymi chciałaby nagrać oraz o wers "Jedną ręką robię laskę, drugą podpisuję deal" z numeru "Cnoty niewieście". Przypomniała także, że "Cnoty niewieście" to nie pierwszy przypadek, gdy jej singiel budzi kontrowersje i zbiera na YouTube więcej łapek w dół niż w górę - tak samo było z wydanym 4 lata temu "Zuigram".
Komentarze