Nieprzyjemne przygody na trasie młodego nowojorskiego rapera. Lil Tjay jest obecnie w Europie, a po koncercie w Southampton został napadnięty przez członków lokalnego gangu.
20-letni raper został zaatakowany gdy wyszedł z klubu, a atakujący próbowali przekopać go i okraść z biżuterii. Materiał z tego zdarzenia zaczął krążyć już po takich mediach jak NoJumper czy VladTV, jakość jest dość słaba, ale ewidentnie widać tam spore zamieszanie.Całe szczęście, że sytuacja zakończyła się bez poważniejszych obrażeń. Lil Tjay to młody reprezentant Bronksu, kolebki kultury hip-hop, który błyskawicznie zdobył szeroką popularność swoim połączeniem naturalnej melodyjności i surowych opowieści prosto z nowojorskich ulic. Klip do jego singla "F.N." ma na teraz 230 milionów wyświetleń i 440 mln streamów na Spotify, a tegoroczne "Calling My Phone" z 6LACK'iem przekroczyło 100 mln odsłon klipu i 380 mln streamów.
Komentarze