Alan, młody raper i autor takich singli jak (nomen omen) "Pojechałem 200" wywołał dziś dużą burzę w Internecie. Wczoraj na profilu 'Spotted: Płońsk" pojawił się filmik, na którym ktoś wjeżdża specjalnie w człowieka na parkingu, a internauci twierdzili, że był to właśnie Alan. Ten dziś odniósł się do sprawy na swoim instastory i... wszystko potwierdził.
"To o tym potrąceniu, to prawda i zrobiłem to specjalnie, bo zasłużył. A najlepsze w tym jest to, że nie jestem jak większość raperów, którzy proszą o wybaczenie i ciężko przepraszają. Ja ponoszę odpowiedzialność za swoje czyny i nie oczekuję przebaczenia" - napisał m.in. raper, dodając, że było to zwieńczenie bójki między nim a owym osobnikiem, który kopnął w drzwi jego samochodu.Screeny jego wpisów znajdziecie poniżej, tutaj natomiast video opublikowane przez Spotted: Płońsk.
Komentarze