Od kilku dni głośno jest o kampanii Maty z McDonald's, która spolaryzowała opinię publiczną i wywołała kolejki w sieci fastfood. Jak się okazuje 21-letni reprezentant SBM mógł jednak nie być pierwszym, do którego odezwały się Złote Łuki.
Powołując się na swojego informatora Pudelek donosi, że sztab pracujący nad kampanią pierwotnie odezwał się do Taco Hemingwaya, który miał jednak odrzucić propozycję.
"Taco Hemingway odmówił. Dopiero po tym, jak nie udało się namówić go na wzięcie udziału w akcji, zaproponowano to Macie" - tłumaczy źródło serwisu.
Jeśli była to prawda to możemy podejrzewać, że Taco odniesie się do sytuacji na którejś z przyszłych zwrotek, tak jak informował nas już, że "nie bierze hajsu od EB, nie bierze hajsu od Coli"
Komentarze