Ostatni album Hukosa wyszedł w 2015 roku, po czym białostocki raper został pochłonięty przez codzienne życie. Teraz podzielił się z fanami wieściami co u niego - i czego można się spodziewać muzycznie.
"Wiele osób pyta kiedy w końcu płyta....
W sumie to miłe, że cały czas takie głosy się pojawiają.
Kocham muzykę i bez kitu to najlepsza rzecz jaka mnie spotkała w życiu (poza G.)
Chwilowo robię remonty, maluję, szpachluję ściany i wymyślam dizajn drugiego już mieszkania z rzędu. Tancerz, murarz, akrobata.
Budowlany samouk, co jeździł do Stanów i tam nauczył się robotniczego fachu na wlasnych błędach.
Akurat pracę fizyczną na wszelkiej maści budowach zawsze lubiłem, bo to i siłownia za darmo i przede wszystkim jest to kreatywna praca, gdzie non stop robi się coś innego.
Co do płyt, to solo skończone nie zmiksowane, epka tematyczna 6 numerów skończona, nie zmiksowana, na ukończeniu też projekt grupowy 3 raperów plus 1 producent.
Także 3 projekty w drodze, tylko każdy rozbebrany.
Zdjęcie zrobione na schodach za kawiarnią Fama, gdzie sto lat temu nagrywałem swój 1 w życiu klip "Bracia i Siostry"." - napisał Hukos publikując wspólne zdjęcie z Cirą, opatrzone m.in. hashtagiem #glodniznatury2
Komentarze