Po wielu tygodniach konfliktu, który przyniósł parę dissów i w zasadzie zdawał przeciągać się w nieskończoność, wygląda na to, że Sentino i Step Records w końcu doszli do porozumienia. Alvarez poinformował dziś fanów o nim i o jego warunkach.
"Jest porozumienie ze Step Records tego typu, że po prostu nie będę obrażał ich jako założycieli wytwórni, ale mogę się normalnie beefować, dissować z artystami. Nie płacę na żaden cel charytatywny i nie płacę więcej żadnych pieniędzy. Dostaję z powrotem swoje mastery, dostaję swój kanał YouTube." - mówi Sentino.
Raper powiedział również, że jego numery powinny wrócić w przyszłym tygodniu na YouTube. Liczniki wyświetleń będą wyzerowane, ale jak twierdzi Sentino, lepsze to niż nic.
Po tej sytuacji były członek GM2L rozpocznie współpracę z Remikiem z MyMusic i założy własny label Sicarios Musica.
Sprawdź też: Popkillery 2021 - głosowanie (spis kategorii)
Komentarze