„Nie mów mi” to braggowy kawałek, opisujący z przymrużeniem oka, niektóre tendencje widoczna w dzisiejszym świecie. Jeśli klub, w którym jest akcja teledysku to odpowiednik dzisiejszej rapgry, pełnej flexu, sexu i hajsu to KęKę wchodzi, pije wodę, uśmiecha się pod nosem i wychodzi.
Szczegóły albumu znajdziesz w naszym dziale Premier Płytowych
Komentarze