B.R.O ostatnio zdradził, że odchodzi od stylistyki rapowej, i że ma dosyć szufladkowania jego twórczości.Hype przypomniał artykuł z Hip Hop Nigdy Stop przytaczający zestawienie raperów, którzy przespali swój moment, umieszczając w nim właśnie B.R.O. Artysta zareagował pod postem długim komentarzem, negując słuszność znalezienia się w zestawieniu.
"Weź sobie odpal mój vlog-dokument 'Mówi Mi Kuba' gdzie jest pokazany cały 2019 rok i powiedz czy to wygląda na przespanie tematu. 5 odcinkowy dokument znajduje się na moim 'przespanym' kanale, który ma 'zaledwie' blisko pół miliona subów. 2020 miał być koncertowo jeszcze mocniejszy niż 19' tyle, że wiadomo co pokrzyżowało te plany i na to niestety już wpływu nie mam. To, że ja się bawię muzyką i mam wyjebane na rapowe konwenanse jeszcze nie znaczy, że coś przespałem. Wbrew pozorom to chyba dopiero się wybudzam mam wrażenie. Dla tych zmartwionych moją osobą to preorder nowego materiału idzie bardzo przyjemnie. Pis joł!" - piszę B.R.O w komentarzu pod zestawieniem.
Potem jeden z komentujących zarzucił B.R.O, że ten stał się "wyjcem w panterce", na co artysta odpowiedział tak: "Jak rapowanie to dla Ciebie muzyczne opus magnum to dziękuje Bogu, że tacy ludzie już mnie nie słuchają. Kawałki jak Perpetuum Mobile mogę pisać i nagrywać codziennie tyle, że to nie stanowi już dla mnie absolutnie żadnego wyzwania i grama zajawki. A teraz idę posiedzieć w panterce, w swoim "przespanym" studio i pełen smutku będę patrzył się na te złota i platyny co wiszą na ścianie za te moje wyjce."
Screeny wypowiedzi znajdziecie poniżej.
Komentarze