Gdy po gali Popkillery 2020 pojawiły się wywiady z Tau zrealizowane przez nas i CGM uwagę słuchaczy skupiła jedna kwestia - zastanawiający tatuaż trójkąta z okiem widniejący na szyi rapera. Wywołał on sporą burzę dyskusji w komentarzach, a część fanów wytykała kieleckiemu artyście, że krytykował kiedyś tatuowanie, a teraz sam zdecydował się zrobić sobie dziarę.
Sytuacja wyjaśniła się w ostatnich dniach - o co chodziło?
Otóż tatuaż ów był fałszywy i był tylko elementem kreacji dotyczącej nowego klipu Tau pt "Kod" - pierwszy singiel z płyty "Ikona" ukazuje nam metaforycznie gdzie mógłby znaleźć się Tau, a gdzie jest teraz. Widzimy go więc z tatuażami na szyi i rękach, w ciemnych okularach, z drogim zegarkiem i łańcuchem. Potem... nie chcemy spoilerować Wam całości jeśli jeszcze jej nie oglądaliście (video autorstwa 9Liter Filmy linkujemy na dole artykułu, warto), w każdym razie okazuje się, że tatuaże nie są prawdziwe.
Oprócz klipu dostaliśmy też dodatkowe przesłanie:
"Nie muszę obwieszać się złotem aby pokazać, że jestem wartościowy. Nie potrzebuję tatuaży aby wyrazić czegoś na stałe i z mocą. Nie muszę być sławny aby czuć się szczęśliwy. Nie muszę otaczać się luksusem aby odczuwać godność. Nie muszę upijać się, ćpać i puszczać,bo inni tak robią. Chcę być trzeźwy i czysty, bo wtedy czuję, że żyję. Mogę udawać kogoś kim nie jestem, ale wolę być sobą. Wolę być prawym i odpowiedzialnym mężczyzną. Chcę wierzyć szczerze w Boga, kochać rodzinę i ojczyznę. Wolę być dojrzałym artystą, który potrafi wyrazić swoje złote serce dla Jego chwały. Nie boję się popełniać błędów,bo będę popełniał je przez całe życie. W atmosferze wzlotów i upadków miłość rekompensuje trudy życia. I choć jestem takim samym słabym grzesznikiem jak Ty, to nie ma drugiego takiego jak ja. I nigdy nie będzie takiego jak Ty. Miłość, nadzieja i wiara - oto moje motto życiowe. Mam odwagę by żyć w zgodzie z własnym sumieniem. Prawdziwie.
Takie życie ma prawdziwy smak."
Poniżej obejrzycie zarówno klip do numeru "Kod", jak i wspomniane wywiady - nasz wspólny z Biszem i Tau oraz CGM'owy z Tau solo. Przy okazji przypominamy, że wraz z premierą klipu ruszył preorder albumu Tau "Ikona", gdzie znajdziemy gościnnie m.in. tak zaskakujące ksywki jak Sarius, Małach czy B.R.O.
Komentarze