Afera z udziałem Kartky'ego ucichła już w Internecie, jednak teraz rapera spotkała nieprzyjemna sytuacja w Katowicach.
Dziś wieczorem wrzucił on na swoje instastory foto z katowickiego rynku z hulajnogą elektryczną - a niedługo później dodał kolejne story informujące o tym, że został zaatakowany. Napastnik wykrzyknął w jego stronę "damski bokser", po czym zepchnął go z hulajnogi, co poskutkowało złamaniem dwóch nadgarstków. Kolejne materiały Kartky zamieścił ze szpitala, gdzie czekał na prześwietlenie. "Wariaty, możecie mi złamać rączki, ale nie złamiecie mi ust" - mówi na jednym z nagrań, a dla fanów dodaje "będzie dobrze".
Komentarze