Ostatnio Popek i Pomidorwysyłali w swoją stronę ostre słowa, teraz pierwszy z nich odnosi się do całej sytuacji w nowym wywiadzie, zarazem atakując Żuroma.
"Żurom chciał zniszczyć moją przyjaźń z Krzyśkiem na początku cisnąc jemu, potem cisnąc mi, że niby ja sprzedałem Pomidora. To jest absolutna bzdura. My z Krzysiem podpisaliśmy te same dokumenty o samoukaranie. Papiery wrzuciliśmy do sieci w grudniu żeby ludzie mieli pełną jasność. Nie zeznawaliśmy przeciwko nikomu, dostaliśmy wyrok w zawieszeniu, nikt przez nas nie poszedł siedzieć, nikt przez nas nie dostał żadnych wyroków. Załatwiliśmy to między sobą. A że jesteśmy osobami medialnymi, to ludzie chcieli na tym zarobić i taka osoba jak Żurom chciała nas skłócić i wykorzystać to, oczerniając nas. Nagrodą za to był pocisk od ludzi, bo ludzie nie są idiotami. (...) Ja mam czyste sumienie, jak będzie trzeba to skoczę za Pomidorem w ogień. Zarzucali mi, że jakieś pieniądze mu dałem, za to że go sprzedałem – to jest absolutna bzdura. Ja mu dałem pieniądze bo stanąłem na nogi i chciałem, żeby on też stanął na nogi. I to nie raz mu pomogłem finansowo, nie raz go wyciągałem z tarapatów. Żurom chciał nas skłócić, ja mam nadzieję, że nasza przyjaźń przetrwa. Z gorszego gówna żebyśmy się wyciągali. Jeżeli będzie trzeba pomóc Krzyśkowi gdzieś tam w przyszłości, to ja zawsze u pomogę. I jeb*ć tego Żuroma" - mówi Popek w wywiadzie dla Imponderabiliów.
Sprawdź też wcześniejsze newsy:
Popek i Pomidor w konflikcie - ostre zarzuty z obu stron
Pomidor i Popek publikują kolejne filmy i zarzuty
Żurom: "Popek jest dla mnie niewiarygodny tak samo jak Pomidor"
Komentarze