W ubiegłym roku Rover informował o obronie pracy doktorskiej - teraz informuje o powrocie do studia!
"W końcu to musiało nastąpić. W czwartek lecę do producenta, z którym mam już na koncie jeden ważny projekt. Zamykam się w studio na kilka dni, piszę i nagrywam. 2 lata czekałem, żeby mieć o czym. Dziękuję wszystkim, którzy nie zwątpili" - czytamy na profilu kieleckiego rapera. Pozostaje czekać na kolejną porcję szczerej i emocjonalnej muzyki.
Komentarze