Od dawna czekamy na dłuższy rapowy projekt ze strony Waldemara Kasty, legendy wrocławskiej sceny a ostatnio m.in. prowadzącego galę Popkillery. Jak się okazuje - Wall-E po przerwie zaczął prace nad nowym projektem!
Dowiadujemy się o tym z wywiadu z serwisem Ludzie Wrocławia, gdzie raper zdradza: "Pracuję teraz nad pomostowym wydawnictwem hip-hopowym. Pomost byłby oczywiście pomiędzy dinozaurami sceny hip-hop jak np. donGURALesko, czy ja, a nową falą zupełnie nowych w hip-hopie sub gatunków i technik rapperów. W dodatku cały album będzie niejako spięty w jednym z podkategorii muzycznych i nieograniczony doborem gościnnych występów. Jednocześnie przygotowuję repertuar na starość. Pracuję nad debiutancką płytą wraz z projektem SYNAPTINE. Dodajmy do tego jeszcze KSW i ostatnimi czasy kinematografię. Zatem nie ma już miejsca i czasu na więcej."
Artysta opowiada również co dała mu muzyka: "Muzyka pozwoliła mi przezwyciężyć moje demony. Przezwyciężyłem lęki przed występowaniem i upublicznianiem właśnie, wtedy kiedy muzyka przyniosła mi jakąś śladową początkową popularność. Uczepiłem się tego w ostatnim już chyba stadium uzależnienia i młodzieńczego nihilizmu. Do dzisiaj w pewnym sensie to właśnie muzyce zawdzięczam moją dalszą egzystencję, zarówno w aspekcie fizycznym, jak i finansowym. Zacząłem tworzyć muzykę jako małoletni ćpunek, jednak kiedy to rzuciłem, ratowałem się wojskiem. Uznałem, że to będzie najlepszy rodzaj dostępnego mi wtedy odwyku. Znikąd nagle przyszła popularność i ludzie pchnęli mnie niejako do decyzji, która w konsekwencji uczyniła mnie jednostką muzyczną. Wszyscy, którzy mnie poznali, wiedzą, jaką ogromną wdzięcznością darzę muzykę, która przez to stała się ogólnie sensem mojej egzystencji. Teraz i wy również poznaliście jej powód."
Poniżej przypominamy nierdzewny klasyk K.A.S.T.A. Składu.
Komentarze