Widzimy w ostatnich dniach obrazki ze Stanów, gdzie protesty w wielu miejscach przerodziły się w zamieszki czy rabunki sklepów. YG pokazał, że może to wyglądać inaczej.
Raper opublikował kilka dni temu swój bojowy singiel "FTP" (rozwijany oczywiście F*ck the police), jednak zorganizowany przez niego protest przebiegał w pełni pokojowo. YG wraz z ruchem Black Lives Matter zebrał 50 000 ludzi na ulicach Los Angeles, przy okazji zarejestrował też klip do utworu. Wrzucone przez niego ujęcia z drona potrafią zrobić wrażenie. YG opublikował też specjalne przesłanie:
"Musicie zrozumieć, że wiele osób wciąż widzi mnie jako 'n*gga'. Nie widzą dumnego czarnego gościa. Widzą dzieciaka z Bompton i oczekują przemocy. Słyszą FTP i myślą, że przyjdę i spalę swoje miasto. Pokazaliśmy się tu i zrobiliśmy to właściwie. Udowodniliśmy, że się mylą. Razem z Black Lives Matter zebraliśmy dziś 50 000 osób, by pokojowo protestować i zjednoczyć się w celu zmiany. Chciałem to udokumentować po to, by kiedy usłyszą utwór myśląc, że jesteśmy brawurowi i agresywni zobaczyli pokojowy protest różnych ludzi idących za wspólną sprawą. To jest historia. To jest łamanie stereotypów naszych ludzi i naszych osiedli" - pisze YG.
Komentarze