W mediach znajdziemy obecnie masę strachu, ciemnych wizji i atakujących z każdej strony negatywnych treści. Wszystko generuje niepewność, stres i pogłębia zdenerwowanie. Czy muzyka nie służy też temu, by oderwać się od takich emocji? Czy muzyczne media nie są jednymi z niewielu które mogą choć trochę od tego uciec i dać ludziom trochę wsparcia i otuchy w obecnej ciężkiej sytuacji pełnej znaków zapytania?
Wychodząc z tego założenia odpalamy nowy cykl, który w najbliższych tygodniach stanie się naszym stałym punktem. Codziennie rano otrzymacie porcję 3 utworów wybieranych przez raperów, producentów, aktywistów i dziennikarzy związanych z polskim hip-hopem. Ich klucz jest jeden - mają być to numery, które dodają danej osobie otuchy, które włącza ona by się podbudować lub które zawsze wywołują w niej pozytywne emocje. Bez depresyjnych myśli, gniewu, agresji, złości - tylko utwory, które wesprą, rzucą dobre słowo, motywację, albo po prostu pomogą się zrelaksować i przychillować. Gotowi na Dobry Vibe na Trudny Czas?
Odcinek nr 7 serwuje hip-hopowy pasjonat i aktywista, wieloletni polski promotor festiwalu Hip Hop Kemp i współautor książek "Beaty Rymy Życie. Leksykon muzyki hip-hop" oraz "Dusza, rytm, ciało: leksykon muzyki r&b i soul" - Radek Miszczak!
Keith Murray - Candi Bar
Są takie numery, że co by się nie działo, kiwają z automatu główką. A w takim stanie ciężko pielęgnować lęki i smuty. Ciało wchodzi w pozytywną wibrację, która udziela się także nastrojowi. Nie przeszkadzają naiwne teksty czy prostota kawałka, ba, może nawet pomagają w wyluzowaniu się. Ten joincik Keitha świetnie się w moim odczuciu sprawdza w tym celu. Smacznego!
Dennis Yost & Classics IV - All in your mind
Inną sprawą jest chwilowe rozproszenie się przyjemną nutą, a inną wejście w swoją psychikę głębiej, celem dokonania gruntownych porządków, wzmocnienia fundamentów i opracowania strategii radzenia sobie z nową (czyt. trudną) sytuacją. W tym procesie często towarzyszy mi muzyka o wydźwięku uduchowionym (nie mylić z religijnym). De facto, gdyby skompilować największość mądrość stoików, nauki Wschodu czy nawet naszej zachodniej logoterapii, to krystalizuje się wspólny wniosek: to nie zewnętrzne wydarzenia, ale nasza reakcja na nie decyduje o naszym stanie. Łatwo to oczywiście powiedzieć, ale z pomocą pięknej muzyki może być łatwiej doświadczyć, że „It’s all in your mind”.
Kendrick Lamar ft. Mary J Blige - Now Or Never
Mam w swoich zbiorach kilka takich numerów, które działają lepiej niż podwójne espresso. Jak lecą, to kumulują moc, by rozwalić jakikolwiek mur, który w danej chwili zasłania oczekiwane widoki. Bonustrack z legendarnego już „Good Kid, M.A.A.D City” Lamara to czołówka tego typu uzdrawiaczy. Z mojego doświadczenia znalezienie się w życiowej dupie to często najlepsza okazja, by w końcu zrobić to, co od dawna było konieczne, ale można było to bez większych konsekwencji odkładać w czasie. Warto na taki czas mobilizacji mieć wsparcie w kawałkach, które dodadzą siły, aby poczuć, bez kołczingowego pierdolololo, że czas na działanie jest „nor or never”, pozdro Eis.
Wszystkie 3 numery znajdziecie poniżej na playliście (układ chronologiczny od 1 odcinka) - codzienną selekcję w ramach cyklu "Dobry Vibe na Trudny Czas" będziemy prezentować Wam na dedykowanych playlistach YT i Spotify, tak by można było odpalić sobie całość za jednym zamachem i zbiorczo łapać muzyczne wibracje! Na playliście Spotify brak jedynie numerów Ortegi, Young Shoe$ i Karwela/SoulPete'a, bowiem nie ma ich w serwisie.
Komentarze