Smutne wieści z Nowego Jorku. Ceniony na tamtejszej scenie raper, uczestnik XXL Freshmen 2011, zmarł po kilkutygodniowej walce z koronawirusem.
Fred The Godson od początku ciężko przechodził chorobę, o której poinformował 6 kwietnia - długo leżał pod respiratorem a lekarze walczyli, udało się częściowo naprawić funkcje oddechowe, natomiast w środę czytaliśmy, że zbito mu gorączkę, jednak nerki nie pracowały. Dziś dowiedzieliśmy się o jego śmierci a social-media zalały kondolencje od takich osób jak Ice T, Lloyd Banks, Conway, Alchemist czy Lil B.
Fred miał 35 lat - znajdował się w grupie ryzyka wobec koronawirusa, z uwagi na astmę.
Poniżej ostatnie zdjęcie, które opublikował, prosząc ze szpitala o modlitwy w jego intencji, a także jego mocny freestyle w audycji Funkmastera Flexa.
Komentarze