Cisza od Szuwara to jedna z najsmutniejszych niewykorzystanych karier ostatniej dekady - niesamowity błysk i umiejętność prostego uchwycenia sedna emocji sprawiała, że jego muzyka porywała z miejsca mimo surowej formy. Po udziale w Młodych Wilkach 2012 Szuwar nie wydał żadnego dużego projektu, jedynie bootleg, jednak nawet jeśli nic już nie wyda to zostawił utwór, który chwyta za serce jak mało co.
"Zwykła Historia za jednym razem" to wyrzucona z wątroby historia życia zamknięta w 10 minutach surowego rapu. Bez refrenu, bez kombinacji, bez przejść. Po prostu zwrotka po zwrotce. Ale napisane i nawinięte tak, że siadasz i nie ruszasz się z miejsca nim utwór się nie skończy. Naturszczykowski dar, który w owym czasie sprawiał, że KęKę i Szuwar byli dwoma diamentami rodzimego podziemia - i gdy pierwszy z nich rozwinął skrzydła na skalę niemożliwą wówczas do przewidzenia, to drugi postawił na inną życiową drogę. Wielka szkoda, bo takie numery się po prostu nie starzeją. I high five dla osób, które wyłapały nawiązanie do Szu w tegorocznym "Hip-Hopie" Młodych Wilków 7.
[[{"fid":"56846","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]
[[{"fid":"2726","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]
Komentarze