Wini do wspólnej rozmowy zaprosił 1/2 nieistniejącego od niedawna składu Mobbyn, w której poruszono kontrowersyjny wątek Belmondo, o którym było ostatnio bardzo głośno.
"Wiesz co, mi świat na chwilę runął. Ja sie starałem mu chwilę pomóc ze wszystkich sił. Tu nie chodzi nawet już o to, jakie Belmondo ma preferencje seksualne. Jakby przyszedł do mnie i po bratersku mi powiedział, że jest homoseksualistą i że ściemniał długi czas, bo się bał to ja bym zupełnie inaczej do tego podszeedł. Gdyby tylko był ze mną szczery. Nikt by się o tym nie dowiedział, byśmy to rozwiązali normalnie. Tylko, że to wyszło w momencie, gdy on zrobił wobec nas coś bardzo złego, a do tego na wszystkich swoich social mediach mówił, że nie toleruję homoseksualizmu i islamu. To był taki jeden z fundamentów jego poglądów, które zawsze należały do bardzo radykalnych. W momencie, kiedy wyszła jego hipokryzja, to nie wiedziałem, co mam zrobić."- mówił GSP. - "Ustaliliśmy jakieś zasady naszego składu, które on głownie wymyślał z racji, że był jego założycielem. Potem je wszystkie złamał."
Potem rozmowa zeszła na tematy o tolerancji dla homoseksualizmu, religii, czynienia dobra i wielu innych życiowych tematów, podczas których GSP przyznał, że zaliczył odsiadkę w więzieniu.
Ponadto przed tematem Belmondo, GSP zaprosił na walkę boksu Oyche Doniza, z którym jest mocno skonfliktowany, Obiecał mu wynagrodzenie i czeka na odpowiedź.
Poniżej możecie zobaczyć cały wywiad.
Komentarze