Szef Terror Squadu w wywiadzie dla 99 JAMZ przyznał, że przegapił okazję by podpisać kontrakt z Eminemem, i to nie raz, a sześć razy.
"Kiedyś w Miami, Eminem dał mi swoje demo w sześciu różnych momentach. Gdziekolwiek nie poszedłem, był tam ten mały, biały chłopak czekający ze swoją demówką. Cały czas powtarzał, że jest dobry, żebym posłuchał jego muzyki. A ja nigdy tego nie zrobiłem, a teraz on jest najlepszym raperem we wszechświecie" - mówił Fat Joe.
Potem za pośrednictwem Twittera, Joe przyznał, że olanie Eminema było największym błędem w jego życiu.
Biggest mistake of my life https://t.co/MMBsy3g6ox
— FAT JOE (@fatjoe) 22 października 2019
Komentarze