Od wydania albumu „To nie Vixt4pe” nie minął jeszcze rok, tymczasem Vixen na najbliższe 12 miesięcy szykuje prawdziwą ofensywę wydawniczą. Już w czwartek poznamy 1. zwiastun jednej z 4 planowanych EP-ek artysty. Każdemu z wydawnictw towarzyszyć będzie 1 odcinek serialu w formie teledysku
– Wspólnie z MaxFloRec i ekipą 9LITER FILMY przygotowujemy niezwykły projekt, którego realizacja już wystartowała i potrwa do końca roku. W tym czasie wiele się będzie działo, przede wszystkim muzycznie. Planuję wydanie 4 odrębnych krążków, którym towarzyszyć będą wyjątkowe teledyski. Razem złożą się na taki miniserial – informuje Vixen.
Nie od dziś wiadomo, że drugą po muzyce pasją rapera jest aktorstwo. Aktorskie zacięcie niejednokrotnie dostrzec można było w jego wideoklipach, a nawet na deskach teatru. Nadchodząca produkcja składać się będzie z 4 części, przy czym każda kolejna będzie kontynuowała historię z poprzedniego odcinka. Tyle samo odsłon przyniesie muzyczna strona projektu. Poszczególne EP-ki ukazywać się będą co kwartał przez okrągły rok.
– Od jakiegoś czasu marzyło mi się, żeby stworzyć historię, która będzie trwała dłużej niż jeden klip. Jestem szczęśliwy, bo udało się to właśnie teraz. Nie mogę się doczekać publikacji – tak artysta na gorąco komentuje udział w przedsięwzięciu.
Do realizacji ambitnego planu zaangażowano jedną z najlepszych ekip filmowych w kraju (na koncie klipy m.in. dla Palucha, Kaliego czy KęKę), ale też szereg gości.
– Jeżeli chodzi o EP-ki to będą skupione wokół emocji przewodnich. Jakich? Dowiecie się przy okazji ich publikacji. Udało się też zaprosić kilku zaskakujących gości zarówno z topki, jak i z podziemia. Będziemy zdradzać ich systematycznie – zapowiada Vixen.
Premiera pierwszego singla już w czwartek, 31 stycznia. W numerze usłyszymy Skipa, który otwiera listę zaproszonych do współpracy artystów. Jego numer „Gasnę”, ma aktualnie blisko 8,5 mln odsłon w serwisie YouTube. W dniu publikacji utworu, dowiemy się też o dacie premiery 1. klipu i całej EP-ki, a te ukazać się mają jednocześnie.
Mimo że wszystkie tytuły pojawiać się będą w serwisach streamingowych, cały projekt zwieńczony ma być wydawnictwem fizycznym. Choć nie znamy na razie więcej szczegółów, artysta zapewnia, że chce zaskoczyć i możemy liczyć na niespodzianki.
Tekst: MaxFloRec
Komentarze