Mityczny już "Tha Carter V" ma w tym miesiącu finalnie ujrzeć światło dzienne, a zapowiedzi sprawiają, że atmosfera wokół albumu robi się jeszcze gorętsza - wg zapowiedzi Wayne ma opowiedzieć na płycie o ukrywanej dotychczas próbie samobójczej, którą podjął w wieku 12 lat!
Wiedzieliśmy o tym, że Weezy postrzelił się wówczas pistoletem w domu swojej matki, ledwo chybiając serce. Dotychczas nazywał to jednak wypadkiem przy dziecięcej zabawie bronią. Wg magazynu "Billboard", który miał już możliwość odsłuchania płyty Wayne w outrze do albumu przyznaje się, że była to próba samobójcza, spowodowana tym, że matka obiecała zakazać mu rapowania. Zwrotkę napisał w te wakacje po samobójstwach Kate Spade i Anthony'ego Bourdaina.
"Powiedział mi pewnego dnia, że jest gotów o tym powiedzieć. Będąc dorosłym, osiągając poziom i komfort, w którym może pozwolić sobie na przywołanie tej historii, wiedząc, że wiele osób tutaj może przechodzić przez podobne problemy" - mówi Mack Maine, wieloletni współpracownik Weezy'ego.
Komentarze