"Big Fish Theory" to zdecydowanie jeden z ciekawszych albumów tego roku. Vince zaserwował nam niezwykle nowatorską płytę, który miesza hip-hop z techno i EDM. Jeśli chodzi o kwestię czysto muzyczną, to w porównaniu z jego debiutem "Summertime '06" jest to odwrócenie stylu o 180 stopni. Poza tym że płyta została ciepło przyjęta przez krytyków, to wysoko ocenia go też sam jego twórca. W wywiadzie z NPR, reprezentant z Long Beach przyznał, że powinienen zdobyć nagrodę Grammy w kategorii ... Najlepszy Album Elektroniczny.
"Mój album jest lepszy od wszystkiego, co teraz widzę" - tak po zobaczeniu listy możliwych nominacji stwierdził Vince. - "Jestem kompletnie szczery. Zawsze doceniam pracę innych i nie lubię stawiać siebie na pierwszym miejscu, ale mój album wypada dużo lepiej. Dlatego powinienem wygrać nagrodę Grammy, w oparciu o samą produkcję. Nie dlatego, że tam rapuję, bo to nie miałoby sensu."
Vince nie będzie musiał czekać długo na rozstrzygnięcie nominacji, które zostaną ogłoszone 28 listopada.
Swoje słowa z wywiadu potwierdził na Twiterze krótkim wpisem.
Big Fish Theory is electronic album of the year @GRAMMYAdvocacy.
— Vince Staples (@vincestaples) 17 listopada 2017
Komentarze