Doskonale wiemy, jak ważnym elementem promocji muzyki - wręcz nieodłącznym - stały się obecnie klipy. To o nie opierana jest cała kampania promocyjna, to w nie idą największe budżety, to one w końcu owe budżety generują (poprzez zyski z YouTube'a). Dziś nie wystarczą już 1-2 teledyski zapowiadające krążek, częściej dostajemy ich 6 czy 7. W połączeniu z ilością nowych wydawnictw okazuje się, że teledyskowy natłok jest po prostu przeogromny i naprawdę ciężko się w nim połapać...
Bywają dni, gdy liczba nowych klipów od uznanych raperów dochodzi do liczby dwucyfrowej, do tego publikowane są w podobnych godzinach, równocześnie lub w odstępach kilkunastu minut. I przyznamy szczerze - nam samym ciężko wyrobić ze sprawdzaniem i opisywaniem ich wszystkich, szczególnie w rozpędzonym i pełnym ulotności facebookowym newsfeedzie. Spójrzmy chociaż na ostatnie dni, gdy otrzymaliśmy np. takie teledyski...
Paluch feat. Szpaku "Kontrola Jakości" (screen powyżej)
Rymcerze feat. P.O.D. "Więcej Miłości"
Danny feat. Włodi, Białas "Na widoku"
Rover x Rześko x Marcin Szmuc "Głębia"
Kaz Bałagane "Co ty mi możesz powiedzieć?"
W.E.N.A. feat. PlanBe "Ten Stan"
Kuba Knap - To się nadrobi (feat. Okoliczny Element)
I wieeele wieeele innych. Jak się w tym połapać? Wydaje nam się, że kluczowa jest tu przejrzystość i odpowiednio posegregowanie premier - dlatego też zapraszamy Was dopopkillerowego działu video (prawdopodobnie jedynej tak pełnej i przejrzystej bazy w polskim Internecie) gdzie staramy się (i oczywiście nadal będziemy) uchwycić wszystkie ważniejsze teledyski i zaprezentować je w czytelnej formie, tak by i po jakimś czasie można dokładnie przejrzeć listę i niczego nie przegapić oraz nie przeoczyć. Bowiem tendencja wydaje się cały czas wzrostowa, więc nowych klipów na pewno będzie tylko więcej - i bardzo dobrze, bo dobrej muzyki nigdy za wiele!
Jeśli macie jakieś uwagi do sposobu działania działu video, lub pomysły jak można by dodatkowo go usprawnić piszcie śmiało - w końcu to Wam ma on służyć jak najlepiej, stanowiąc ściągę odnośnie tego, co najciekawszego pojawia się w youtube'owych czeluściach.
Komentarze