Relację z naszej pełnej wrażeń wyprawy do Compton mogliście przeczytać w ramach cyklu Cali Trippin (a także w mojej relacji w magazynie CKM) - knurowska ekipa CrackHouse również wybrała się do matecznika gangsta-rapu a co więcej... nagrała tam klip wspólnie z bratankiem Eazy'ego E!
Oto, co napisali na swoim FB, załączając powyższe zdjęcie:
"Yo! Produkujemy rap, wkładamy w to serce, dlatego postanowiliśmy dotrzeć do samych korzeni i wbiliśmy na Compton z kamerą :) Spotkaliśmy się tam z bratankiem Eazyego E i nakręciliśmy ujęcia do drugiego klipu Hellfielda. Na serio chłopaki tutaj noszą klamki za pasem. Wysiedliśmy z auta pod domem rodzinnym Eazy’ego i zawołali czarną ekipę stojącą za domem. Na wstępie powiedzieli, że jesteśmy pierwszymi turystami z Europy, którzy odważyli się w ogóle wysiąść z auta i coś do niech powiedzieć. Puściliśmy im nasze kawałki - poleciał Bandura, Buczer PTP i remix jaki zrobiliśmy dla Peja Slums Attack. Powiedzieli, że jest gnój i jesteśmy dla nich pradziwi. Stwierdzili, że za to, że mamy jaja możemy z nimi nagrać teledysk.
Druga niespodzianka jest taka, że do kawałka, do którego klip kręciliśmy pod domem Eazy’ego właśnie zwrotkę pisze nasz brat Bandura, więc czekajcie na REAL CRACKHOUSE STYLE - Bandi i Hellfield
Czy można zrobić coś bardziej rapowego!? :)
Pozdrawiamy z tego miejsca wszystkich kolegów ze sceny - zarówno młode pokolenie jak i weteranów. Hip hop ma ponoć łączyć, a nie dzielić :)
ONE LOVE!!! #CrackHouse
PS.
Po powrocie wysyłamy chłopakom do LA paczkę bitów CrackHouse.
Pozdro Glamrap Popkiller Soul Records "
Czekamy więc na efekty wyprawy do Compton i również pozdrawiamy!
[Edit: Nasz znajomy spec od westcoastu Shyzzle doprecyzował, że osoba widoczna na zdjęciu to nie tyle bratanek Eazy'ego E co nawet bliżej - jego syn E3!]
Komentarze