Tempo kempowych ogłoszeń zawsze było szaleńcze, ale w tym roku organizatorzy Festiwalu z Atmosferą karmią nas nowymi ksywami do samego końca! Niektórzy mają już zapewne spakowany plecak, a tymczasem do programu Hip Hop Kemp 2017 wskakuje kolejna grupa artystów. Wszystko staje się jasne - to będzie kolejny piękny Kemp!
Holenderski MC BlabberMouf wkroczył na scenę w 2003 roku i od początku dał się poznać jako maksymalnie wyskilowany, klasyczny gracz rodem wprost ze złotej ery. Konsekwentnie budowana, boombapowa stylówka i przede wszystkim autentyczna pasja do nawijania stworzyły z niego jednego z najważniejszych rap artystów Holandii oraz dały możliwość występowania na scenach całego świata! Kempowi wyjadacze powinni kojarzyć jego pełny soczyście samplowanych dźwięków koncert, z poprzedniej edycji Festiwalu z Atmosferą, ale radzimy zachować czujność, bo BlabberMouf z pewnością nas jeszcze zaskoczy!
Rap silniejszy niż Atlantyk? Najlepszym dowodem na poparcie tej tezy jest kolabo nowojorskiego undergroundowca, Seana Strange’a z tak dobrze nam znanym, niemieckim kolektywem Snowgoons. Ich unikalne połączenie brudnego, brooklińskiego stylu z klasycznie samplowanym, ale wspócześnie brzmiącym bitem, od lat sprawdza się zarówno studyjnie, jak i przede wszystkim na koncertach. Takiej dawki niezależnego rapu, czerpiącego ze zdecydowanie najlepszych, truskulowych wzorców na Kempie zabraknąć po prostu nie może!
Jeśli czas na lokalnych, czesko–słowackich graczy, to nie może wśród nich zabraknąć Delika! Za naszą południową granicą krąży anegdota, jakoby rap wytwórnie miały wydawać oświadczenia prasowe w momencie, gdy Delik NIE dogrywa się do ich nowych albumów. W każdym żarcie jest coś z prawdy, i pochodzący ze Słowacji Michal Pastorok jest bez dwóch zdań najbardziej zapracowanym raperem tamtejszej sceny. Nic dziwnego, bo w jego klasycznym brzmieniu nigdy nie brakuje jakości!
Aby nikt nie zapomniał jaki kraj jest prawdziwą ojczyzną Kempu, organizatorzy zapakowali do programu całkiem okazałą paczkę krajowych artystów, którzy w dużej mierze oddają obecną kondycję czeskiej sceny. Zaczynamy więc od reprezentacji labelu Blakkwood, który od dobrych kilku lat dba o rozwój szeroko rozumianego, czeskiego truskulu. Ich obszerny showcase będzie z pewnością przekrojowym opisem tego, co udało im się zdziałać od samego początku działalności. Sodoma Gomora to natomiast czeska legenda horrorcore’u, ekipa właściwie samotnie stanowiący o sile gatunku w tym kraju. Mimo zawirowań wokół składu, wciąż udaje im się nie tylko trzymać poziom z początków działalności, ale też zaskakiwać nowymi rozwiązaniami. Jeśli ktoś u Czechów chce znaleźć alternatywnego, bardzo abstrakcyjnego podejścia do rapu, musi mieć oko na formację Podpultura. Ich surowe brzmienie z pewnością nie jest dla każdego, ale daje nową jakość u naszych sąsiadów. W przypadku tego przedstawiciela czeskiej sceny, wymowna może być już sama ksywa. Johny Boss odkąd pojawił się na scenie nie bierze jeńców, tworząc bezkompromisowy, prawdziwie uliczny rap u boku DJ Publica.
Już 17 sierpnia w oddalonym o 50 kilometrów od polskiej granicy, czeskim Hradec Králové rozpocznie się szesnasta edycja najbardziej klimatycznego rap festiwalu Europy! Hip Hop Kemp to bez wątpienia coś więcej niż kilka scen i koncertów. Dla tysięcy ludzi z całego świata, ta impreza to prawdziwy styl życia, idealna puenta całego roku oczekiwań i spełnienie . Rap, taniec, graffiti i produkcja – tylko w tym miejscu, te cztery filary kultury hiphopowej przecinają się tak idealnie, że nie można przejść obojętnie obok tej wielkiej fali energii! Tutaj newschool spotyka się z klasyką, beatbox z rapowym freestylem, a deskorolka mknie koło w koło z bmx’ami. Słowem, jeśli szukasz miejsca, gdzie mógłbyś realizować swoją szczerą pasję w doborowym towarzystwie, to lepszej przestrzeni na to nie znajdziesz nigdzie! 3-dniowe karnety na festiwal, zapewniające także wstęp na poprzedzający go warm-up wciąż są dostępne w regularnej sprzedaży za pośrednictwem oficjalnego polskiego sklepu internetowego www.joystore.pl/hhk
Komentarze