Wczorajsza niedziela zdominowana była burzliwą dyskusją na temat historycznego finału WBW - możecie o nim poczytać choćby w wywiadzie z nowym mistrzem, Edziem - cotygodniowy popkillerowy Wywiad Niedzielny z Zagranicznym Artystą przesunęliśmy więc o jeden dzień. W dzisiejszym "odcinku" - wracamy wspomnieniami do słonecznych Czech i tegorocznego grubego melanżu na Hip-Hop Kempie - kolejnym artystą, którego udało się nam namówić na krótką pogawędkę przed kamerą, jest reprezentant Queens i Stones Throw Homeboy Sandman. Cechy charakterystyczne tego sympatycznego olbrzyma? Unikalny styl, bezbłędna technicznie nawijka, błyskotliwe teksty, nie wspominając o bardzo dobrym uchu do beatów - sprawdźcie choćby ten sztos. Albo ten, na beacie Oddisee...
W ogóle, co się będę rozdrabniał - najlepiej sprawdźcie całą jego dyskografię (dwa lata temu miałem ogromną przyjemność odsłuchać i zrecenzować dwie jego EPki, "Kool Herc: Fertile Crescent" i "All That I Hold Dear" - check it out).
Boy Sand opowiedział nam m.in. o swych ostatnich materiałach, o intrygującej współpracy z holenderskim wirtuozem lutni Jozefem van Wissemem, o przyjaźni z ś.p. Seanem Price'em... Jak również nieco o swych muzycznych fascynacjach i planach na przyszłość. Zapraszamy do obejrzenia!
Rozmowa, tłumaczenie: Maciej Wojszkun
Zdjęcia, montaż: The Distance Vision
Komentarze