Żeński rap nie kończy się bynajmniej na cieszących się mainstreamowym powodzeniem Nicki Minaj, Iggy Azalei czy Azealii Banks, a dobitnie przypomina nam o tym Rapsody. Raperka z Północnej Karoliny – jak powtarza w wywiadach – już dawno zapomniała o tym, że nie znalazła się ostatecznie w ścisłej „10” zeszłorocznych freshmenów magazynu XXL; nie zraża się wciąż niewielką popularnością i działaniem głównie w obrębie undergroundu. Skupia się po prostu na tworzeniu dobrej muzyki. A za taką właśnie trzeba uznać wydaną w 2014 roku epkę „Beauty And The Beast”, z której pochodzi zobrazowany teledyskiem singiel „Godzilla”.
[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20346","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]
Komentarze