Mała huśtawka nastrojów. Beyonce i Jay Z dopiero co odebrali dwie nominacje do Grammy za numer "Drunk In Love", teraz za to odebrali... pozew o nielegalne użycie sampla w tym utworze.
Sprawę wytoczyła węgierska piosenkarka Mitsou, której wokal przewija się w utworze przez ponad minutę. Według pisma został on "wysamplowany i cyfrowo przetworzony bez zezwolenia". Mowa o pierwszych 13 sekundach utworu, zwrotce Jaya i zakończeniu.
Mitsou twierdzi, że wysamplowany wokal pochodzi z występu z 1995 roku. Zobaczymy, jak skończy się cała sprawa.
[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"19765","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]
Komentarze