Dlaczego: "Jestem muzykiem, ale najlepiej gram na emocjach". Kiedy parę miesięcy temu VNM zapowiadał mi ten numer mówił, że będę miał ciary przy odsłuchu - i miał rację. Mocno, celnie, bardzo osobiście. Oto, co o numerze mówi sam autor:
"Emocje w tym numerze są prawdziwe. Przez długi okres po raz pierwszy w życiu miałem blokadę w pisaniu, która wprowadziła mnie w najgorszą melancholię więc gdy dostałem ten bit od SoDrumatica momentalnie w parę godzin wyplułem z siebie całą towarzyszącą mi przez miesiące gorycz i na drugi dzień poszedłem do studia. Przed finalizacją tego numeru wiedziałem, że zrobię do niego pierwszy klip z nowej płyty. Zły okres minął, znów jestem skupiony, ale te parę miesięcy "sprawdzianu" odegrało tak dużą rolę w moim życiu, że ten numer zasłużył na upamiętnienie w postaci klipu."
Komentarze