Album „Nowa Ziemia” to drugi, po „Dalekich Zbliżeniach”, długogrający album W.E.N.Y., będący poważnym zwrotem w karierze, otwierającym jednocześnie całkiem nowy rozdział w jego artystycznej drodze. „Nowa Ziemia” to próba odejścia od dotychczas wytyczonych przez artystę muzycznych ścieżek. To podróż w niezbadane dotąd obszary muzycznej świadomości i stylistyki. To w końcu próba znalezienia swojej własnej, całkiem nowej platformy wyrazu… „nowej ziemi”.
Płyta ta, w całości została wyprodukowana przez jednego producenta – Stonę. Mimo iż był on odpowiedzialny za większą część oprawy muzycznej na poprzedniej płycie Wudoe, "Nowa Ziemia" nie przypomina poprzednich dokonań producenta. Brzmienia oscylują między świetnie skomponowanymi partiami muzycznymi, pociętymi samplami i sporadycznym skierowaniem się w stronę innych gatunków muzycznych. Paradoksalnie dało to w efekcie całość zróżnicowaną stylistycznie, choć jednocześnie spójną brzmieniowo.
Lirycznie album oscyluje wokół tematyki zmian, progresu i nowego kierunku w jakim zmierza Wudoe. Niebanalne i niejednokrotnie wielowymiarowe teksty rapera z jednej strony stają w opozycji do jego wcześniejszych utworów, a z drugiej doskonale współgrają z bogatą i rozbudowaną aranżacją Stony. "Nowe spojrzenia – odnajduję w nich siebie …"
Tyle mówi nam info prasowe od Aptaunu, poniżej tracklista oraz preorder.
Tracklista:
1. Imperium
2. ?
3. Wszystko.
4. Nic.
5. Tinker Hatfield
6. Wzwyż
7. Najlepsze Przed Nami
8. Świat, w Którym Żyjesz
9. Zapach Spalin
10. Triumf
11. Księga Wyjścia
12. Sny 2.0
Za oprawę graficzną, jak w przypadku "Dalekich Zbliżeń", odpowiedzialny jest w całości Grzegorz "Forin" Piwnicki (projektowanie.org), który również tym razem przygotował niebanalne, dotąd niespotykane rozwiązanie odnoszące się ściśle do tematyki i klimatu albumu. "Nowa Ziemia" wydana zostanie w nietuzinkowym, niezwykle estetycznym digipack'u o dużej wartości kolekcjonerskiej. Uprzedzając pytania – wydanie winylowe "Nowej Ziemi" przewidziane jest dopiero na jesieni.
Komentarze