"Nie jestem artystą, jestem rzeźnikiem" i "w rytm muzyki kapie krew" rapuje Popek w najnowszym singlu z płyty "Monster" i świetnie pasuje to do całości. Ostre brytyjskie brzmienie, anglojęzyczni goście... i obrazy, które w TV mogłyby lecieć z czerwonym kwadratem w rogu. Tak, to ten klip, do którego reprezentant Firmy wieszał się na hakach. Jeden z najbardziej kontrowersyjnych teledysków ostatniego czasu już do obejrzenia.
Komentarze