Dlaczego: - Bo w numerach takich jak ten naprawdę łatwo się zatracić. Film o własnym życiu Eminem wzmocnił kawałkiem, w którym wyrzuca z siebie całą złość, niepewność i strach poprzedzający stanięcie przed jedną jedyną życiową szansą. W "Lose Yourself" ciężko dostrzec jakiekolwiek wady - to track perfekcyjny i jeden z najlepszych i najmocniejszych rapowych motywatorów, pomagających sięgać po swoje. (M)
- Można marudzić na to, że Slim Shady to głupkowate alter ego, które pozwala Eminemowi zarabiać miliony dolarów, że Dre wygrzebał go bo tak mu podpowiedzieli spece od marketingu, że jego bity są robione na jedno kopyto... Potem włączasz ten numer i nie masz wątpliwości, że mówisz o jednym z największych MC's w historii i czujesz satysfakcję, że mogłeś śledzić jego poczynania za swojego życia. Trzeba być straszną marudą, żeby przyczepić się do "Lose Yourself". (D)
Jim Jones vs. Pusha T - nowy beef na amerykańskiej scenie
Data publikacji 2023-06-28
Poszwixxx musi zapłacić karę za promowanie alkoholu i narkotyków
Data publikacji 2023-06-30
Waldemar Kasta żegna się z hip-hopem
Reklama
Reklama
Komentarze
Newsletter
Chcesz być na bieżąco? Nasz newsletter wyeliminuje wszystkie szumy i pozwoli skupić się na tym, co w muzyce naprawdę wartościowe. Zero spamu, same konkrety! I tylko wtedy, gdy faktycznie warto!
Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie, dostosowania ich do Państwa indywidualnych potrzeb korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies. wyłączenie ciasteczek
Komentarze