Reno to przykład rapera, który potrafił wywołać wokół siebie duże zamieszanie bez wydania albumu zarejestrowanego w choćby przyzwoitej jakości. Mimo to "Następny Level" to rzecz, którą na pamięć znają setki osób w całej Polsce. Każdy gościnny występ tego typa, to wydarzenie dla fanów jego flow, których jest coraz więcej. Myślę, że większość osób, które były na sali na jego popkillerowym koncercie stwierdzi, że to był "dobry czas", bo to, że "lało się bro" to jestem absolutnie pewien.
Komentarze