
Mimo, że stał się ortodoksyjnym żydem (podobno), nie porzucił kariery muzycznej. Wręcz odwrotnie.
Podpisał kontrakt z The Black Wall Street i niebawem uderzy ze zdwojoną siłą. Piątego kwietnia tego roku mają ujrzeć światło dzienne dwie płyty o następujących tytułach: "Gangland" i "Messiah". Czekamy!
Komentarze